FILAR I. PIJ DUŻO WODY!
Ciało każdego z nas składa sie w 70% z wody. To właśnie ona reguluje nasz metabolizm, usuwa toksyny, nawilża... Spadek poziomu wody o 1% powoduje, że wydajność naszego organizmu spada o ok. 10% (!). Zapewnienie odpowiedniego nawdonienia naszego ciała powinno być zatem kwestią priorytetową. Ile? Około 8 szklanek dziennie, co daje nam 1,5 - 2 litrów, jest to wartość wyjściowa. Należy to jednak rozłożyć na cały dzień, organizm nie wchłonie w siebie całego litra wody, jeśli tyle naraz w siebie wlejemy. Właściwa wartość to 0,2 - 0,4l. na godzinę.
Stąd też wniosek dla biegaczy - jeśli wybieracie się na bieg, który nie przekroczny znacznie godziny, nie musicie zabierać ze sobą butelki z wodą, która jest niewygodna i przeszkadza. Nie odwodnicie się :)
FILAR II. ŚPIJ!
Niewypoczęty organizm ma dużo większe skłonności do otyłości - zwiększa sie bowiem ilość spożywanego pożywienia a także intensyfikuje produkcja hormonów odpowiedzialnych za aptetyt. A to dopiero wierzchołek góry lodowej. To właśnie podczas snu organizm regeneruje się, nabiera sił oraz w pewien sposób nastraja odpowiedzialne za przemianę materii mechanizmy.
FILAR III. JEDZ!
O jedzeniu będzie jeszcze nie raz, ale powtórzę to z checią kolejny raz i kolejny... Zdowie, wartościowe posiłki są podstawą zdrowego stylu życia. Cudów nie ma - to, jak wyglądamy zawdzieczamy ćwiczeniom i, w 70% (!!!) odpowiedniej diecie. Nasze ciało to nie śmietnik, nie wrzucajmy w niego byle czego... pamiętajmy o piramidzie żywieniowej, jedzmy jak najwięcej warzyw, owoców i nie przetworzonej żywności. Zapewniam - odczujecie różnicę. A za kilkadziesiąt lat poczujecie wdzięczność do samych siebie, że nie wrzucaliście w siebie wieś maców tylko sałatki z orzechami i avocado...
O jedzeniu będzie jeszcze nie raz, ale powtórzę to z checią kolejny raz i kolejny... Zdowie, wartościowe posiłki są podstawą zdrowego stylu życia. Cudów nie ma - to, jak wyglądamy zawdzieczamy ćwiczeniom i, w 70% (!!!) odpowiedniej diecie. Nasze ciało to nie śmietnik, nie wrzucajmy w niego byle czego... pamiętajmy o piramidzie żywieniowej, jedzmy jak najwięcej warzyw, owoców i nie przetworzonej żywności. Zapewniam - odczujecie różnicę. A za kilkadziesiąt lat poczujecie wdzięczność do samych siebie, że nie wrzucaliście w siebie wieś maców tylko sałatki z orzechami i avocado...
FILAR IV: ĆWICZ!
Bez pracy nie ma kołaczy ;) Nawet jeśli jesteś naturalnie szczupła (szczupły), to nie odrzucaj aktywności fizycznej. 3-4 razy w tygodniu to absolutne minimum. To właśnie w ten sposób przyspieszasz metabolizm, kształtujesz mięśnie i sprawiasz, że Twoje ciało jest szczupłe, zdrowe i sprawne. Podobnie jak z jedzeniem -efekty dadzą o sobie znać nie tylko teraz ale i za wiele długich lat...
FILAR V: DBAJ O SWÓJ UMYSŁ!
I to jest absolutna koniecznosć. Piękno to także to, co mamy w środku. By znaleźć równowagę na zewnątrz, trzeba ją złapać również w sobie.
Uwierz w siebie, uśmiechnij się i nigdy się nie poddawaj. Siła, którą masz w sobie pomoże Ci przezwyciężyć nawet największe trudności.
I w związku z powyższym... chwytam za wodę, robię przysiady i uciekam porządnie się wyspać ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz