Siłownie
w życiu zmieniałam równie często jak miejsca zamieszkania - siłą
rzeczy. Bywały mniejsze, bywały większe, lepsze i gorsze. Szukając
opinii natykam się na takie kwiatki jak ŚWIEŻO WYFROTEROWANE I
WYPOLEROWANE podłogi (serio, bez żadnych mat. Wyobrażacie sobie
targanie sztangi i jednoczesne ślizganie się po połodze? Już
widzę ten martwy ciąg sumo z rozjeżdżającymi się nogami... Na
szczęście w mojej obecnej są niemal wszędzie wykładziny - więc
nic się nie rozjeżdża, no i jak puści się ciężar na ziemię,
to nikt nie krzyczy, że rysuję podłogę (takie rzeczy też się
zdarzyły, pan trener kazał ostrożnie obchodzić się z kettlami,
żeby nie rysować posadzki :D ). Minusem mojej obecnej siłki jest
mała ilość talerzy (więc jest walka ;) ) i to, że na niektórych
nawet nie ma napisanej wagi. Jej ogromnym plusem jest za to fakt, że
znajduje się 200 metrów od domu i jest czynna do północy.
Bardzo
możliwe, że niedługo wygoda trochę ucierpi, bo doskwiera mi brak
bosu, piłek, kettli czy worków bułgarskich, a lubię mieć szeroki
wybór przy wykonywaniu ćwiczeń i czasem sobie urozmaicać
podstawowe ćwiczenia, zwiększając przy okazji osiągane z nich
korzyści (np. bulgarian squat robiony z nogą opartą o piłkę -
spróbujcie kiedyś :) ).
Póki
co jednak trenuję na tym, co mam - bo sama sztanga i hantle też
wystarczą, by zrobić świetny trening :)
Także
tego... moje top 5 siłownianych ćwiczeń ostatnimi czasy. Wbrew
pozorom nie ma wśród nich ćwiczeń bicepsowych ;)
Martwy
ciąg na prostych nogach (Romanian Deadlift)
Działa
na: m. prostownik grzbietu, m. pośladkowy wielki, m. dwugłowy uda, m. połbłonisty, m. półścięgniasty.
Wykonanie:
Należy
uważać na: Trzymanie prostych pleców, spiętych łopatek i mięśni brzucha. Nie uginamy nadmiernie kolan!
Działa
na: mięsień dwugłowy uda i lędźwiowy odcinek pleców.
Wykonanie:
Uwaga! Jeśli oprzecie stopy z przodu na małym podwyższeniu (np. na talerzach), mięśnie dwugłowe będą pracować jeszcze intensywniej! :)
Należy uważać na: Plecy, plecy i jeszcze raz plecy. Spięte mięsnie brzucha. Opuszczamy się powoli, zbyt gwałtowne ruchy mogą skończyć się kontuzją!
Działa
na: m. najszerszy grzbietu, m. obły większy, m. naramienne (część tylna), m. zginacze ramion, a gdy ściągamy ramiona także równoległoboczny i czworoboczny.
Wykonanie:
Należy uważać na: znów - plecy, plecy i jeszcze raz plecy!
To
ćwiczenie jest jednym z moich ulubieńszych ostatnio i czekam na nie
z utęsknieniem przy każdym treningu upper body.
Działa
na: m. pośladkowy większy, m. dwugłowy uda.
Wykonanie:
To
ćwiczenie wykonałam ostatnio z obciążeniem 60kg, później przez
tydzień miałam zdrętwiły tyłek ;) Fajne uczucie :D Siadanie
bardzo bolało :)
Progres w tym ćwiczeniu można osiągnąć właśnie poprzez dokładanie obciążenia lub - co uwielbiam - ustawieniu nóg na podwyższeniu. Warto też, trzymając biodra w górze wykonać izometryczne spięcie pośladków, ok 2 s. (tak radzi Wojtek, a Wojtka się słucha :P )
Progres w tym ćwiczeniu można osiągnąć właśnie poprzez dokładanie obciążenia lub - co uwielbiam - ustawieniu nóg na podwyższeniu. Warto też, trzymając biodra w górze wykonać izometryczne spięcie pośladków, ok 2 s. (tak radzi Wojtek, a Wojtka się słucha :P )
Działa
na: barki (mięsień naramienny (część środkowa- barkowa, część przednia- obojczykowa)
Wykonanie:
Należy
uważać na: plecy, spięte ciało (nie kolebiemy się na wszystkie strony świata ;) ), odpowiedni, zrównoważony ruch ramion.
Ja póki co wykonuję to ćwiczenie z hantelkami lub sztangą łamaną :)
Zobacz również: Los treneros i tłuszczowe łzy | Home Gym | Postanowienia środkoworoczne
Ja póki co wykonuję to ćwiczenie z hantelkami lub sztangą łamaną :)
Zobacz również: Los treneros i tłuszczowe łzy | Home Gym | Postanowienia środkoworoczne
Och jak ja lubię takie posty :D Ćwiczonka of kors znane, co prawda nie wszystkie robię aktualnie, ale 2 z nich są w moim planie. martwy ciąg uwielbiam, ale niestety, ze względu na moją dyskopatię lędźwiową, na razie zarzuciłam...lepiej porobić coś innego, wzmocnić mięśnie i dopiero dźwigać sztangę, niż się uszkodzić ;) No i post odniósł sukces - znowu chce mi się iść na siłownię!!! Yeah, moja awersja treningowa chyba powoli znika :D :)
OdpowiedzUsuń