niedziela, 6 lipca 2014

KONKURS!

Nadszedł czas na zapowiadany wcześniej KONKURS :)

Przyznam, że przy okazji chciałabym dostać od Was porcję motywacji, więc będzie to transakcja zamienna – Wy mi odpowiedzi, ja Wam nagrody :D Przyznane one zostaną drogą losowania, więc każdy ma takie same szanse ALE wśród odpowiedzi wybiorę też taką, która dostanie nagrodę - niespodziankę :)
Rozlosuję, przypominam, 5 voucherów na zabieg Slim Express! 



Zadanie konkursowe jest banalne, choć chciałabym bardzo, byście przez chwilę podumali nad odpowiedzią...

Czy i w jaki sposób dbanie o swoje ciało – zrzucenie paru kilo, 'rzeźbienie' mięśni, nowy ciuch, lepsza dieta – wpływają na prawdziwe piękno człowieka?

Odpowiedzi zostawiajcie w komentarzach (wraz z mailem kontaktowym) :) Konkurs trwa 10 dni, do 16 lipca – powiedzmy, do końca dnia. 17 lipca rozlosowane zostaną nagrody, a ogłoszenie zwycięzców nastąpi tu oraz na facebooku.

Czekam z niecierpliwością na Wasze odpowiedzi!

Izolda


4 komentarze:

  1. Czy dbanie o ciało wpływa na piękno?
    Na pewno kształtuje, nie tylko mięśnie i ciało, ale także umysł i charakter. Pozwala skupić się, odbudować wiarę w siebie, pozwala spokojnie przemyśleć, ustalić cele. Gdy człowiek widzi przed sobą cel jest odważniejszy, zdecydowanie dąży do tego co chce osiągnąć, daje przykład innym. Motywuje, zachęca.
    Dodatkowo czuje się lepiej ze sobą, więcej rozumie i co raz bardziej poznaje sam siebie. A gdy człowiek akceptuje siebie jest szczęśliwy. A gdy jest szczęśliwy łatwiej dzieli się szczęściem z innymi, staje się piękniejszy nie tylko we własnych oczach, ale też w oczach innych.
    Także, jasne - dbanie o ciało sprawia, że człowiek jest piękniejszy. I nie chodzi wcale o piękny wygląd.

    Tako rzeczę ja,
    Sylwia - Malotka z No pain no gain o przedziwnym e-mailu rozlane.mleko[małpa]dżimajl.com. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. "Wymagajcie od siebie choćby inni od was nie wymagali” JP II

    Narzucanie sobie samodyscypliny poprzez regularny ruch, trzymanie się wyznaczonego sposobu żywienia czy choćby poranne wstawanie - nawet w wolny dzień kształtuje charakter i siłę. Powoduje, że jesteśmy z siebie dumni, stajemy się godni zaufania i podziwiani za wytrwałość, co z kolei prędzej czy później na pewno odbije się lepszymi kontaktami z ludźmi, większą wydajnością pracy, a może nawet jakimś awansem w pracy. Nie pisząc o rewelacyjnym samopoczuciu, lepszym wysypianiu się, efektywniejszy, wypoczynku, wymarzonej sportowej sylwetce czyli po prostu wspaniałym zdrowiu, bo to najprzyjemniejszy "efekt uboczny" regularnej i wytrwałej samodyscypliny zdrowotnej! :)
    justyna.m@op.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. Prawdziwego piękna człowieka nie mierzy się w kilogramach, nie jest też proporcjonalne do jędrności skóry czy blasku włosów, dlatego zabiegi skoncentrowane na ciele nie wpływają na piękno wewnętrzne. To piękno wewnętrzne wpływa na stosunek do ciała. Dbanie o zewnętrzność to ukłon ze strony wewnętrznego piękna, to dowód zdrowego egoizmu, odpowiedzialności za zdrowie i kondycję, wyraz troski o samopoczucie i samoakceptację.

    Człowiek wewnętrznie pogubiony i nieszczęśliwy nie odnajdzie spokoju po serii brzuszków czy szóstej spódnicy, niestety.

    Ćwiczenia czy ciuchy nie wpływają na wewnętrzne piękno, to wewnętrzne piękno lub dążenie do niego skłania do troski o siebie, a więc i dbanie o ciało.

    Czyli związek widzę, ale widzę odwrotnie:)

    Ściskam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie od dziś wiadomo, że "w zdrowym ciele zdrowy duch". Zadbanie o potrzeby swojego ciała poprzez ćwiczenia, zdrową dietę, czy nowe ubranie w swojej garderobie świadczy o potrzebie zaaplikowania sobie namiastki prywatnego, intymnego szczęścia. Podejmując wspomniane działania, bierzemy odpowiedzialność za nasz wizerunek, za to, jak postrzegają nas inni. Nie chodzi tu bynajmniej o dążenie do wyidealizowanych wzorców piękna czy chwalenie się na facebookowym profilu swoją drakońską dietą. Mam raczej na myśli podejmowanie racjonalnych wyborów, wytyczanie sobie celów oraz realizowanie ich, a przy tym czerpanie z tego przyjemności i satysfakcji, co z pewnością zauważą nasi bliscy. Bez takiej postawy trudno wyobrazić sobie poszukiwanie w sobie prawdziwego piękna.

    Pozdrawiam: kowagnie@gmail.com

    OdpowiedzUsuń